Ta pustka...i Ja.
Zrozumieć stracenie...
Zapamiętanie,
stanie,
rozmyślanie.
Łza paląca oczy,
ból co walkę toczy.
Nicość co się wdziera,
w obłęd nas zabiera.
W myślach po uszy,
bez oddechu duszy.
Tak się w nas wzbiera,
serce rozdziera,
tęsknota za niczym,
bo to już minęło
i palcem po szybie
wiatraki maluje,
jak nawiedzona,
co nic nie rozumie.
...poprzez ocalenie.
autor
A_g_u_n_i_a
Dodano: 2009-01-26 21:33:46
Ten wiersz przeczytano 502 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Smutek ubrany w piękne strofy, podobają mi się
metafory jakimi się posłużyłaś..