TA WIOSNA NADZIEJĘ ODBIERA
gdy miał rozkwitać portal słów
wiatr skierował się w inną stronę
zamiast życia w nadziei barwach
smutek zbiera się, kłopoty tętnią
ubytek treści wyraźnie widać
portal, kiedyś duma poetów, zamiera
zanika zapach i kolor wiosny
zielone liście utraciły mowę
zasłaniając światło nadziei
nawet dla tych, co chcą je rozbłysnąć
wyzwaniem jest pozostanie czujnym
oczekiwanie na nadchodzące lato
w burzy, która nadchodzi, niech przetrwa
by odradzać się pośród resztek
pozostawionych dla czytelników
Oby mój wiersz racji był pozbawiony. Amen.
Komentarze (32)
Smutkiem powialo..
PS.
Stasiu prosze o kontakt, bardzo pilne !
...i ja też mam nadzieję że może jednak...miłego dnia.
A ja mam jeszcze nadzieję...:)
Pozdrawiam.
Smutno dzisiaj u Ciebie... i jest to zrozumiałe.
Jednak nadzieja umiera ostatnia...
nie odbierajmy jej sobie przedwcześnie.
Jeszcze jesteśmy na fali... płyniemy.
Serdecznie Cię pozdrawiam z nadzieją, że Bej przetrwa!
Wiosna to nadzieja.
Staszku smutno dziś u Ciebie.
Wiem nie mamy wpływu na wiele
i głową muru nie przebijemy.
Jutro może zaświeci słońce.
Pozdrawiam serdecznie
Jeszcze nie było tak źle, żeby nie mogło być
gorzej...cieszmy się chwilą i róbmy swoje...jeszcze
Bej płynie :)
Pozdrawiam Staszku i dziękuję za odwiedziny w moim
archiwum :)
Super
Pozdrawiam serdecznie:)
Witaj,
niestety zgodnie z przysłowiem o dobrych chęciach i
piekle.../+/
Radosnnych i słonecznych Świąt Wielkanocnych.
Pozdrawiam.
Oby. Oby. Tu masz rację.
[ co chcą je rozbłysnąć = to miejsce nieudane, może
rozbłyszczyć, ale też niezbyt.]
Wysłałam pilne emaile bo albo coś się robi, albo się
zgłasza, że nieaktualne. Bo grupa ludzi czeka na
finał.
Przetrwa Bracie. Fajnie że lubisz
beja.
Głos mój!!
Czy portal przetrwa - któż to wie...
Ogranicza nam się wolność wypowiedzi, niszczy to, co
jest dobre. Jeśli zarządcą portalu jest osoba rozumna,
jeszcze nie zmanipulowane przez system portal będzie
istniał. Czas pokaże z kim mamy doczynienia
Wyobraź sobie fotografię ślubną wykonaną na tle...
trumien.
W zamyśle autora trumny miały symbolizować dozgonną
miłość.
Więc co jest nie tak?
Dlaczego efekt końcowy wymyka się intencjom autora?
Dopóki tego nie pojmiesz, dopóki nie zrozumiesz, że
metafora dopełniaczowa to niekontrolowany poślizg,
Twoje wiersze będą lądować na drzewie albo w rowie.
Niezależnie od tego, jak piękną trasą pojedziesz.
Róbmy swoje, jak mawiał mistrz Młynarski. Pozdrawiam.
niestety, to prawda. Bej się wyludnia.
Patrzmy z nadzieją przed siebie. Jest wiosna pogodne
i barwne dni niosąca. My też jesteśmy. Ślę moc
wiosennych, słonecznych pozdrowień:)