TA WIOSNA NADZIEJĘ ODBIERA
gdy miał rozkwitać portal słów
wiatr skierował się w inną stronę
zamiast życia w nadziei barwach
smutek zbiera się, kłopoty tętnią
ubytek treści wyraźnie widać
portal, kiedyś duma poetów, zamiera
zanika zapach i kolor wiosny
zielone liście utraciły mowę
zasłaniając światło nadziei
nawet dla tych, co chcą je rozbłysnąć
wyzwaniem jest pozostanie czujnym
oczekiwanie na nadchodzące lato
w burzy, która nadchodzi, niech przetrwa
by odradzać się pośród resztek
pozostawionych dla czytelników
Oby mój wiersz racji był pozbawiony. Amen.
autor
sturecki
Dodano: 2024-03-21 07:47:28
Ten wiersz przeczytano 936 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Też jestem rozczarowana, że większość osób, które
publikują tu swoje wiersze nie czytają ani nie
komentują innych. Moim zdaniem to jest bardzo nie fair
wobec tych, co poświęcają swój czas dla innych...
Miejmy nadzieję, że to jest zwykłe przesilenie
wiosenne i wszystko wróci do normy...
Pozdrawiam Staszku
Zajrzałam tu, żeby sprawdzić dlaczego?
Myślę, że wiersze są tak samo ważne, przecież wszystko
się zmienia, ważne, że ludzie piszą, tylko jest ich
tutaj coraz mniej.
Ja tylko czytam, ale nawet ci, co tu wstawiają wiersze
- nie komentują innych i to jest słabe...
Zarówno tytuł, jak i treść wiersza jest smutna i wręcz
gorzka w swej wymowie.
Wydaje się, że jest wyrazem odczuć Autora, który
przedstawia swoje zawiedzione nadzieje względem
naszego portalu.
Może to chwilowe odczucia?
Może światełko rozbłyśnie?
Oby tak było :)))
Ja tak tego nie widzę. Na beja trafiłem w 2017 r.,
czyli 7 lat temu. Przedtem 63 lata żyłem bez beja i
wcale nie uważam, że moje życie było puste i jałowe.
Oczywiście, jeśli portal zostanie zamknięty, będzie mi
trochę żal. Ale nie bardziej, niż było mi żal wtedy,
kiedy zaprzestano produkcji moich ulubionych batonów
krymskich.
Staram się nie myśleć o zanikaniu Beja, może to czas
na jakieś porządki i otwieranie się na... Pozdrawiam.
Z nadzieją wyczekująca dobrych wieści.
Skąd tyle pesymizmu,
przecież zawsze trzeba
mieć nadzieję i
"... trzeba z Żywymi naprzód iść,
po życie sięgać nowe..."
Pozdrawiam serdecznie Sturecki:))
A może po prostu uprawiamy słabą sztukę, której nikt
nie chce czytać? Po postu. :):)
do "krzychno"
Trafna uwaga. ALE mnie przyćmiło. Dzięki.
Witaj stu:)
Ja też jestem optymistą:)
W drugim wersie dla mnie "ale" jest zbędne właściwie
bez sensu.Ale to moje widzenie:)
Pozdrawiam:)
Bej się wyludnia, społeczeństwo w Polsce starzeje się
w tempie szybszym niż średnia UE. Z nadzieją, czy bez
niej, co ma być to będzie. Zamartwianie się na zapas
jest domeną malkontentów i pesymistów, a ja należę do
niepoprawnych optymistów a oni ponoć żyją dłużej ;))
Pozdrawiam :)
Nadzieja jest w Nas nie we wiosnie. :)
Bedzie dobrze, Staszku.
Elegancko ujales.
Serdecznosci. :)
W każdym szaleństwie jest metoda. Po prostu ktoś wpadł
na pomysł. A niech sie bawią ale bez dopływu młodej
krwi. W końcu im się znudzi i sami to zamkną. Beja już
praktycznie nie ma. teraz to tylko powolna agonia.
Pozdrawiam z uśmiechem choc może nie ma z czego:)))
Staszku — Miejmy nadzieję, że zagrażający "mróz" nie
nadciągnie, i nie unicestwi odradzającej się
zieleni...
niech żywi nie tracą nadziei
Nadzieja nas trzyma na świecie
Smutny, ale piękny
Pozdrowionka