tablice bezczynnie nudne
rzędy papierowych kwiatów
zabrania się tu rzucać krople wody
nie wolno tak bezkarnie podglądać
wywleczonych na zewnątrz ulic
w szarym prześcieradle
miejskiej przestrzeni
słychać jeszcze tykanie świata
słowa przebrane z gruzów
znikają poranione krzykiem szaleńca
tylko szczur w potrawce
błąka się po linie cienia
Życie trwa nadal
czasem tylko umieramy
Komentarze (8)
(...) w szarym prześcieradle
miejskiej przestrzeni(...)
bardzo dobry wiersz. Masz taką głębię chłopie która
przenika emocje i zmysły. Pozdrawiam.
i jest bardzo ciekawy tekst!
miłego :)
Kolejny świetny przekaz!
Wiele obrazów miejskiej przestrzeni.
Mocny, bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam
Klimat szarości dość brutalnie dotyka codzienności,
dobry wiersz...pozdrawiam:)
Dla mnie bardzo dobry.
Osobiście podzieliłabym go na cztery "obrazy",
aczkolwiek w takiej formie czytelny.
Pozdrawiam
Już sam tytuł zachęca, a i treść dająca do myślenia :)