tak błogo
aksamitnie spadam
powietrze pieści skórę
tańczy na wietrze
w ostatnim pędzie
głupia sukienka
w wesołe groszki
i jest tak cicho
tak błogo
bo mogę wreszcie
uciec przed tobą...
aksamitnie spadam
powietrze pieści skórę
tańczy na wietrze
w ostatnim pędzie
głupia sukienka
w wesołe groszki
i jest tak cicho
tak błogo
bo mogę wreszcie
uciec przed tobą...
Komentarze (2)
witaj dawno nie było ciebie na beju. A rekwizyty jak
nasze życie - normalne.
wyzwolenie a jednak smutek pozostał Przekorny :)