Tak było ,a jak będzie?
Sięgam pamięcią w przeszłość, mówiłaś, że
Kochasz
Że tęsknisz, czekasz, po nocach
szlochasz
Los sprawił, że i ja pokochałem
Otworzyłem się i serce Ci oddałem
W Świąteczny wieczór dwa słowa Ci
powiedziałem
Było nam razem cudownie, tego właśnie
chciałem
Upojony miłością przeżyłem rok
I wtedy... To był prawdziwy szok
Odeszłaś Kochanie z moich dni
Mi pozostał piękny sen, który wciąż mi się
śni
Cierpliwie czekam aż sen ten się spełni,
gdy nie będzie Ciebie ani mnie, tylko My,
szczęśliwi w pełni :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.