Tak Cię widzę.
Wiersz ciepły, ale wspomnienia zimne. Miała być Hiszpania, zapłaciłam, a potem przez całą drogę i pobyt tam - płakałam, bo byłam sama.Nie "pozwolono" CI - Romanowi.
Miłość moja do Ciebie jest
jak muzyka, która z Twojej
pamięci szybko umyka.
Trochę się przy mnie bawisz,
trochę się śmiejesz,
pośpiewasz sobie, a potem
nagle, nie wiem czemu - smutniejesz.
Już Cię chwilami nie bawię,
w końcu czuję, że się nudzisz.
Usuwasz mnie ze swej pamięci,
wcale się nie trudzisz.
Lecz uczucie jak muzyka w moim
i Twoim sercu na nowo się budzi.
Tessa50
Proszę tych, którzy czytają moje wiersze o cierpliwość. Jeszcze o tym Panu mam około 40 wierszy, potem będą inne. Serdecznie wszystkim dziękuję i wszystkim Wam: same serdeczności.
Komentarze (11)
A ja widzę piękno Twego Serca.
Wszystkiego dobrego i zdrowia Teresko.
Miłość bez wzajemności jest wiecznym
cierpieniem...pozdrawiam
Mógł mieć szczęście mając Ciebie
we wspomieniach jest popiól minionych dni otwórz serce
na nowe nieznane ci:)
No tak -to i Ty doświadczyłaś na własnej skórze ,ale
jak sama piszesz że masz ich jeszcze o koło 40 to może
i będą przyjemniejsze wspomnienia lub
przygody,powstrzymam się zatem z formowaniem
komentarza,choć czyta się ciekawie Twoje
wiersze..powodzenia
Smutek czuję w Tobie...nie zasługiwał na Ciebie, skoro
już kombinował...:(
Pieknie piszesz o miłości jest w tobie...a wiersz
bardzo radosny i osobisty...pozdrawiam...
Wiesz jak smakuje gorycz każdego ranka, przeklinasz i
kochasz minione chwile,w walce gdzie tryumfy wiedzie
samotność a żaden głos nie zabrzmi tak mile-jak
ten,który odszedł.... Słonecznego dnia i choć trochę
uśmiechu:)
Tesso on chyba grał przed tobą, albo już kombinował,
żeby wyjść z tego związku.
muzyka uczuc najpiękniejsze dzwieki...ładny
wiersz...pozdrawiam i oczywiście usmiech posyłam
...idzie wiosna więc wszystko się budzi ze snu...a
może z hibernacji...