"Tak mi pilno było"
Bo tęsknota wzmacnia...
Już Ci do Waćpani tak mi pilno było
że już mi się jeno to po nocach śniło
zląkł żem się okrutnie gdym jutrzenkę
witał
kiedy ponad górą wiatr o Ciebie pytał
Nie bój się rycerzu - zaszumiał
przelotnie
jam ci niosę słowa jak żywe pochodnie
od twej białogłowy co ci radą była
przed twoim wołaniem nigdy się nie
skryła.
Na koń wskoczę chyżo i siwy przyjaciel
poniesie mnie w step aż rubież zobaczę
nie straszne czambuły, łachudry obdarte
kiedy Ty Waćpani masz serce otwarte
Jasyrem się stanę kiedy u drzwi hardy
będę w okowach Twej dobroci rady
dziękczyniąc za radość jakową mi
sprawisz
w ciężkich terminach już mnie nie
ostawisz
...a radość uskrzydla
Komentarze (63)
Jak romantycznie:-) . Ładny wiersz, więc spiesz się
spiesz:-) . Milego:-)
Tak Ci pilno było, że zapomniałeś o Oli:-) -
romantyczna stylizacja :)
/łachudry obdarte/ to chyba pleonazm? pozdrawiam:)