TAK NIEWIELE PROSZĘ ...
,, Boże, nie dawaj mi tego czego chcę, daj mi to czego potrzebuję ,,
Bardzo zachłanni są na świecie ludzie,
dążą do tego by mieć jak najwięcej.
Nie wszystko zawsze zdobywają w trudzie,
czasem działają plamiąc sobie ręce.
Rzadko się modlą sądząc, że nie muszą
wciąż prosić Stwórcy, póki dają radę.
A dobry człowiek, taki z czystą duszą,
nie będzie dla nich wzorem i przykładem.
Kiedy już wreszcie kolana zginają,
aby ukorzyć się przed samym Bogiem.
Zamiast modlitwy po prostu żądają,
chcą by bogactwo było tuż za progiem.
O jedno błagać będę Ciebie Boże,
niechaj mi zdrowie nie ucieknie z
wiekiem.
I jeszcze pozwól, a to przecież możesz,
bym nie zapomniał, że jestem
CZŁOWIEKIEM.
Jan Siuda
Komentarze (21)
Przepraszam za błą to z pośpiech powinno być niż.
Panu nie grozi zanik człowieczeństwa. Z całego wiersza
bije empatia i widzenie dalsze nisz czubek własnego
nosa.
Dobrej nocy życzę.
Śliczny, zatrzymuje. Pozdrawiam serdecznie Janie
Bardzo słuszny przekaz - zdrowie i człowieczeństwo,by
nie zgubić człowieka w człowieku jest najważniejsze!
Świetny wiersz
Pozdrawiam :)
O tak niewiele, piękny wiersz. Zdrowie i żeby nie
zapomnieć, że jesteś Człowiekiem i ja też. Pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz - modlitwa. Miłego wieczoru.