Tak pięknie obiecywałeś...
Tak pieknie codzień mówiłeś:
" Skarbie kocham Cię"
Obiecywałeś bezustannie nasze wspólne do
końca dni życie,
Uciekajacy czas przemieniałeś w
niezapomniane chwile,
Mówiłeś o domu, przyszłości, rodzinie,
stałeś sie wodą bez której nie wolno
żyć...
Niestety tak nie uwarzałeś poprostu tylko
obiecałeś.
I.... znikasz i...zamieniasz się w pył,
i...zostawiasz mnie rozdartą i...mówisz:
: " Nigdy nic nie obiecałem"
Komentarze (1)
Tak pięknie obiecywałeś-piekne słowa są tu
zawarte.pozdrawiam