Tak trudno...
Tak.....trudno witać dzień za dniem
Tęsknotę ciągle w sobie skrywać
Myślę o Tobie nieustannie
Trudno z tęsknotą odpoczywać
Bardzo....tak bardzo pragnę poczuć
Bliskość Twej dłoni, serca bicie
Usłyszeć głos Twój jak muzyka
Na ustach znaleźć Twój smak życia
Ciebie....widuję każdej nocy
Gdy sen zagląda pod powiekę
Wtedy rozmawiam z Tobą szeptem
I wiodę Cię nad naszą rzekę
Kocham....i sercem czas odmierzam
Choć wciąż się daty przestawiają
Lecz wierzę, ciągle mam nadzieję
Że serca nasze się spotkają.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.