Tak trudno odejść
Tak trudno odejść od drugiej osoby kiedy się ją kocha...
Słowa tak piękne jak trudne
ciężko je komuś powiedzieć,
tak trudno wyrazić uczucia,
miłość czy odrzucenie.
Oczarowani jak śpiewem skowronka,
idziemy przez leśne polany,
I żaden kochanek nie widzi końca,
tej bezkresnej otchłani.
I słowem się nie odezwiemy,
i w ciszy samotni choć razem,
W oczy sobie spojrzymy,
tym śpiewem oczarowani.
I uśmiech zawita na ustach,
i oczy jak świece zabłysną,
Usta do ust się zbliżą,
połączą w jednym uścisku.
Położymy się na polanie,
samotni choć jednak razem,
nieśmiało się uśmiechając,
do siebie bardziej zbliżając.
I słońce się już chowa,
i skowronek powoli zasypia,
choć trzeba iść do domu,
dalej siedzi i wzdycha
Tak trudno uwierzyć innej osobie, kiedy mówi źle o twym kochanku nocy. Czemu jesteś tak zaślepiona miłością, że nie widzisz jego największej wady, braku miłości do Ciebie.
Komentarze (1)
Ciekawy i dobrze przemyślany wiersz. Zawiera trafne
metafory i dużo uczucia. Dobrze się czyta :)