Tak uczynię
Skoro tak mówisz
że jedynym lekarstwem
które pomoże
na duże kłopoty i
smutki
są małe radości
posłucham twojej rady
jak dobrej wróżki
przepowiadającej
przyszłość
i zamienię wszystkie
nawet największe
utrapienia i rozterki
na te najmniejsze
chwile szczęścia
zaś najcięższe i
przytłaczające
żale i przykrości
zamienię
na ulotne w błękicie
chwile blasków
jeśli właśnie taka a nie
inna
jest diagnoza
posłucham twojej rady
i zastosuję
w codzienności
aby odciążyć umysł
z myśli
a duszy dać wytchnienie
i spokój
20.02.2004.
Komentarze (22)
Jak zwykle piekny, cieply i ujmujący wiersz. Promyk
słonca w deszczowy dzien.
Daj mi adres tej pani doktor Karolu :) Najważniejsze
być usłuchanym pacjentem i stosować się ściśle do rad
- jak Ty. Jednym z lekarstw na utrapienia i smutki są
Twoje wiersze :)Pozdrawiam
oj gdyby tak się dało ;-) ale słowa potrafią wiele a
wiersz jest po prostu piękny i optymistyczny;)
Wiersz niesie w sobie przesłanie, kto wie, czy nie
najważniejsze dla człowieka,że pozytywne nastawienie
wobec rzeczywistości jest jedyną akcepwowaną
alternatywą by w miarę prawidłowo żyć i
funkcjonować.Wiersz ładnie zakomponowany,ujęty w trzy
strofy nierównej wielkości, sprawia w czytaniu
wrażenie sonetu.Duży plus
I jak nie słuchać takich dobrych rad...
Przepiękny wiersz-obietnica.Uwielbiam tak żyć, by
zamieniać smutne chwile chociażby w maleńkie iskierki
radości. Życie samo z sobą niesie różne problemy, więc
pocoż sobie ich jeszcze dokładać.
piękny wiersz :)