taka (nie)zwykła noc
Noc jest piękna… gwiazd tysiące,
Ławka w parku, serca dwa gorące
Oddechu dotyk na twarzy-
Ciepły, słodki, niespokojny…
Kradną swe myśli, odbierają słowa
Nikt zapobiec temu nie zdoła…
I nawet Czas- pan świata- z chwilą tą
zamiera,
Zamiast szaleńczo gonić, tylko się
ociera.
Chmury odgania wiatr- złośliwy
zazwyczaj-
Zamiast płakać i gwizdać wokoło,
To cichnie, to znów śpiewa wesoło
I tylko ogień nieposkromiony w obu sercach
płonie,
A wszystko to sprawiły dwie złączone
dłonie
* dla ... ... kogoś
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.