Taka zwyczajna
mam mniejsze i większe marzenia
niektóre wolę przemilczeć
uwielbiam smak czekolady
schowanej na dnie szuflady
potrafię śmiechem wybuchnąć
gdy sprośny dowcip usłyszę
łez nie ukrywam pod parasolem
gdy gromy spadają na głowę
ot zwykła mała kobietka
zaplątana w codzienne sprawy
może jutro odwagi wystarczy
marzenia ukryte opiszę
banalnie szczerym wierszem
autor
Donna
Dodano: 2015-04-27 16:49:59
Ten wiersz przeczytano 856 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
ujmująco i niezwykle sympatycznie :)
:))
Banalnie dobry wiersz... :)) Pozdrawiam!
Czekam do jutra na ukryte marzenia +)
Szczerze, prosto i uroczo :)))))
Krzemanko, uściski i podziękowania za rade, hihihi
dlaczego zawsze masz racje :)) Ciesze się, że do mnie
zaglądasz i masz litość nad moimi "tworkami"
Pozdrawiam cie serdecznie
Grażynko mamy jak widzę wspólne upodobania, tez
baaardzo lubię czekoladę w każdej postaci te gorzka
również. Moje dzieci mówią, że jedzenie czekolady to
dla mnie święty rytuał. W jakiś sposób trzeba sobie to
życie osłodzić. Pozdrawiam cie bardzo serdecznie,
dziękuję za wizytę.
Zwyczajna może być nawet lepsza :)
niezwykle zwykła kobieta,pozdrawiam serdecznie
Taka typowa zwyczajna niezwykłość(:-)}
Pozdrawiam serdecznie.
Milusio,mała kobietko.
Pozdrawiam serdecznie.
Zyciowy przekaz pozdrawiam
życiowy wiersz.
Mam podobnie jak Ty Danusiu,
a czekoladę też uwielbiam,
lecz przerzuciłam się na gorzką,
kiedyś wydawała mi się niedobra,a teraz ta słodka jest
dla mnie niesmaczna,nie mówiąc już o tym,że gorzka
jest prawdziwa bo ma więcej kakao,a mleczna to więcej
ma tzw zapychaczy jest bardziej tucząca i niezdrowa.
Pozdrawiam serdecznie Danusiu
życząc miłego wieczoru:)
Sympatyczny obrazek. Może zamiast "wiekszość" napisać
"niektóre", przez wzgląd na słowo "większe" w
pierwszym wersie? Uciekł ogonek z "wolę".
Miłego dnia.