Taki dzień
..... moim przyjaciołom czatowym....
Bardzo zakręcony dzionek dzisiaj
miałam..
budzika nie słyszałam... lewą nogą
wstałam..
autobus mi uciekł.. do pracy się
spóźniłam..
a groźnego szefa.. przy drzwiach już
spotkałam..
przy śniadaniu.. niechcący.. zbiłam
szklanki dwie..
Boże.. do wieczora.. cóż to stanie
się...
Lecz moje obawy.. szybko się
rozwiały..
gdy na czacie Kiwi.. serwował
kawały..
debi zaspiwała.. INEZ wtórowała..
a Lilka blondynka.. trunki
rozdawała..
Wszyscy.. cała chmara.. bili wielkie
brawa..
nowym gościom.. jak zwykle pomagała
Sara..
czas szybko upływał.. już koło
północy..
radośni opuszczamy nasz pokój...
no tak.... bo rano.. znowu do
pracy...
........ dzień jak jeden z wielu.....
Komentarze (1)
skąd ja to znam?...pozdrawiam 55