Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Takim w mojej pamięci pozostałeś.

Wiersz dawno napisany. Smutny. Miałam 10 lat zmarła mama. Osiemnaście lat-poślubiłam/?/ jak w wierszu.


Morze łez wylały moje oczy.
Wiele było westchnień daremnych.
Dla ciebie świat był zawsze uroczy.
Uciekałeś do niego ode mnie.

Nic nie pomogły moje błagania.
Odszedłeś od łez moich, rozpaczy.
Rwały mi serce nasze rozstania.
Czemu nikt wtedy współczuć nie raczył?

Wciąż opuszczałeś drogie osoby.
Rączki wznosiły do ciebie dzieci.
Ja miałam na to swoje sposoby.
Rzewna modlitwa do Boga leci.

Boże, wzbudź miłość mojego męża.
Przywróć litość nade mną sierotą.
Czy moja dobroć to zło zwycięży?
Boże, daj mi do życia ochotę.

Boże skrusz serce czczego człowieka.
Ma przecież dzieci, żonę kochaną.
Obudź w nim miłość, ja na to czekam.
Czy powtórnie sierotą zostanę?

O, jakże gorzki jest los sieroty.
Jak bardzo słone są łzy wylane.
Do życia wtedy nie ma ochoty.
Na to patrzyły dzieci kochane.

Przed kim to uciekałeś kochany?
Przed dziećmi, co Bóg ci je darował.
Żoną nad swoim losem spłakaną?
Nie wiesz, jak bardzo ty nas katował.

Szybko minęły hulaszcze lata.
Nadeszła starość, ciężka choroba.
Do drzwi córeczki zapukał tata:
- ratuj tatusia, córeczko droga.

Córeczka wita ojca chorego.
Chociaż tak mało był dla niej znany.
Potem do śmierci dogląda jego.
Bo takie Boże jest przykazanie.





Taką mnie zostawił: Po ciężkiej operacji,troje małych dzieci, sześć klas szkoły podstawowej, bez pracy i środków do życia. Przetrwałam.

Dodano: 2020-04-02 23:29:11
Ten wiersz przeczytano 2086 razy
Oddanych głosów: 40
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość Okazje Dzień Matki
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (49)

Renata Sz-Z Renata Sz-Z

Podziwiam za wytrwałość i wielkie serce, w tak trudnej
sytuacji. Trzeba ogromnej siły i determinacji by
walczyć z losem.
Serdecznie pozdrawiam:)

DWC. DWC.

Pan Bóg ci pomógł...pozdrawiam

Kropla47 Kropla47

Ciężkie życie... pozdrawiam cieplutko Broniu;)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Serdecznie dziękuję za miłe przyjazne komentarze.Bez
matki, ojcem zawładnęła macocha, obojętne jej były
moje losy. Teściowa "nie podchadzij". Nie pisałam tego
nigdy, ale powiem Wam: po śmierci mamy byłam matką dla
swojego młodszego rodzeństwa. Potem zabrałam od
macochy siostrę kalekę po Haine Madina i była u mnie
32 lata. Ojcu zmarła macocha i też zabrałam go do
siebie i był u mnie 8 lat do śmierci, Ni było wtedy
Opieki Społeczne.Nie dostali od państwa nawet jednej
złotówki. Mimo wszystko zadbałam o swoje i dzieci
wykształcenie. To mnie uratowało. Pozdrawiam
serdecznie.

Zenek 66 Zenek 66

Wielki szacunek za heroizm za wytrwałość - niech Ci
Bóg błogosławi. Pozdrawiam serdecznie

Okoń Okoń

Wzruszył mnie Twój wiersz.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

karmarg karmarg

Wzruszające smutne słowa - to był dla Ciebie trudny
czas ale miałaś siłę by przetrwać i żyć dla dzieci :-)

pozdrawiam serdecznie:-)

Halina Kowalska Halina Kowalska

Bardzo wzruszający wiersz Broniu podziwiam ciebie za
siłę i wiarę...uroniłam łzy bo sporo nas
łączy.Pozdrawiam serdecznie i samych słonecznych dni
życzę.

Mgiełka028 Mgiełka028

Wzruszający wiersz. Pozdrawiam ciepło Broniu i zdrowia
życzę:)

Kazimierz Surzyn Kazimierz Surzyn

Wzruszyłaś bardzo tym wierszem, pozdrawiam ciepło,
spokojnej w zdrowiu nocy.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Dziękuję serdecznie za miłe komentarze. To jest trudny
wiersz, w nerwach pisany, trochę chaotycznie, ale coś
mnie bodło i mówiło napisz Napisałam i chciałam go
skasować, ale nie umiałam i pozostał. Może po prostu
chciałam po tylu latach się Wam wyżalić. Inni też
piszą, ale nie tak dobitnie. Było jeszcze gorzej, ale
to już zatrzymam do grobowej deski. Pozdrawiam
serdecznie.

Ossa77 Ossa77

No cóż, z mojego doświadczenia życiowego powiem (skoro
ktoś ma potrzebę tak osobistym tekstem się
uzewnętrzniać): każdy medal ma dwie strony i nic bez
przyczyny się nie dzieje... Pozdrawiam serdecznie.

mariat mariat

Mało kto chce takie prawdy wyznać, w naszym
społeczeństwie wstyd się przyznać i zawsze owo
współczucie leci w kierunku mężczyzn, a "ona" w
większości przypadków zostaje obwiniona - matka i
żona.

Mily Mily

Podłość niektórych mężczyzn jest wstrząsająca!!!
Pozdrawiam Broniu

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »