Tam?

Pogmatwane, ale bespaniałe

A z przyjemnością zagłosuje

"Żyję tu,
pragnąc tam istnieć."
Wybacz wtręty. Tylko mbsz.

Widze Twoj wiersz, jak kalokieri, zobacz jak ciekawie
napisala, mysle, ze nie obrazisz sie, imieslowy bardzo
mnie kluja w wymowie.
Witaj na Beju, bedzie dobrze.
Serdecznie pozdrawiam.:)

prościutkie, ładne.

No właśnie. Chciałoby się pogodzić "tuitam", ale...

"Widzę" sobie:

"Tkwię tu,
krążąc marzeniami tam.

Tu myśląc,
tam jestem sercem.

Żyjąc tu,
pragnę tam istnieć.

Tęskniąc -
tam czuję miłość."

Tylko mbsz - nieistotne.

oczywiście *duże litery

Kropki i litery faktycznie niekonieczne, dziękuję.

pozwolę sobie za Tadeuszem.pozdrawiam

Rozdwojenie jaźni. To stan chorobowy.

Ja dołączam do opinii Tadeusza.
Nie tylko kwestia imiesłowów.
Nie wiem po co kropki, skoro nie ma zdań.
Poczekam na kolejne teksty Autorki :)
Pozdrawiam :)

Prawie wszyscy tak mają - dobrze tu, a jeszcze lepiej
tam.
Msz lepiej byłoby bez kropek i bez wielkich liter.
Pozdrawiam.

Wewnętrzne rozdarcie, tam fajnie, a tego szkoda.
Odległość i miłość na jednej linii.
Pozdrawiam.

"Tyś" i "Jam "
A witam, witam :)

na zasadzie takich przeciwieństw napisał Morsztyn
"Sonet do trupa".....i ja witam nową członkinię
naszego BEJA