Zamknij oczy a ...
;*
Bliskość oczu, szelest westchnień wiatr
rozwiewa.
Burząc spokój, kradnąc sny.
Tylko gwiazda gdzieś w ciemności cicho
śpiewa.
Bajki wzięte z naszej gry.
Mmmm...
Dotyk dloni, żar serc milość w nas
wyzwala.
Paląc niszczy to co zle.
Czemu świat kolejny raz nam dzis
pozwala.
Zmieniać to co tak trwale.
Mmmm....
Ref.
A teraz zamknij oczy i śpij...
Zaśnij, wymarz a sie spelni.
Gdzieś daleko a tak blisko jestem
śpij...
Księżyc też jest senny w pelni.
Gdy Cie slońce ucaluje tuląc usta.
Glaszcząc czolo, pieszcząc brwi.
Żyć bez Ciebie kres bez życia przestzreń
pusta.
Ja chce Ciebie po kres dni...
Mmmm...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.