Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tama

Z jednej strony fałszywa. Jak twarz – szary rewers.
Ledwie plącze się, skrywa lub przecieka rwąca
z niej wściekłość zmarnowanej. Kamieni – nie szkoda.


Z drugiej strony błękitna. Żeglują, łopocząc
skrzydłami onieśmieleń. Na przekór, za wniwecz
i rozszczepione płótna, przystań porzuconą.


Na tamie, spacerniakiem, pod gorącym niebem.
Nad głową prążkowany sokolik w mundurze.
Przemilczę cię, kobuzie. Piórem, abordażem!


Nic. Ani jednej rysy. Wątło płynie Soła
może gdzieś tam spod Żaru, w betonowych przęsłach.
Morze — gdzieś — daleko tam — dalej się w Czerni chowa.

autor

Agrafka

Dodano: 2019-06-29 18:22:35
Ten wiersz przeczytano 2193 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (20)

cii_sza cii_sza

Nie, nie:) msz nie popłnęłaś. To za wniwecz, jest
bardzo fajnie skrócone. Mnie się podoba, choć też tę
strofę musiałam kilka razy czytać. Rymy niedokładne
piękne:) Dzięki nim wiersz nabrał śpiewności,prawie
ich nie widac, a jednak melodię nadają:)

Podoba mi się.

Agrafka Agrafka

@jazkółka - lubię Twoje komentarze.
Nie znam się na kategoriach wierszy i nie uważam, że
koniecznie muszę.
Kocham rymy niedokładne, moim zdaniem jest tu ich całe
mnóstwo.

@sonia m - Tak, moim zdaniem tak ma być. PLka toczy
walkę z samą sobą.
Rozszczepienie (w sensie psychologicznym -
przeciwstawne obrazy) i jako potargane płótna żagli,
za wniwecz - przyznam, niekoniecznie musi się podobać,
ale mi się podoba (jeszcze się zastanowię), za to, co
obróciło się wniwecz - byłoby poprawnie. Niemniej, u
mnie mowa o marzeniach, za to, co się nie wydarzyło.
Tak mniej więcej.
(Możliwe, ze trochę za bardzo popłynęłam).
Pozdrawiam ;)

@Sotek - jak najbardziej, to opis realnego miejsca,
Czernichów, Żar - to nazwy własne.

Pozdrawiam;-)

sonia m sonia m

witaj:) - w drugiej części mam problem z fragmentem
"na przekór, za wniwecz i rozszczepione płótna,
przystań porzuconą" - jeśli tak ma być, będę czytać do
skutku, aż zrozumiem. pozdrawiam serdecznie :)

jazkółka jazkółka

Dwie strony tamy, dwa oblicza rzeki - "wściekłość
zmarnowanej" a "błękitna" woda i spokojnie po niej
żeglujący... Ale to wymyśliłaś...!
(Ale - czy to na pewno miał być: "rymowany"...?)
Pozdrawiam Agrafko! :)

Sotek Sotek

Obrazowo ujęte.
Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika.
Pozdrawiam.
Marek

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »