Tamta melodia
Świt zaróżowił pióra obłokom,
łan zboża chabrem się zaniebieszczył
wzrok za horyzont wplata głęboko,
tęsknotę zmysłom od rana wieszczy.
Skóra pamięta wciąż tamten dotyk,
rzeźbił rozkoszy dreszcze w ramionach,
teraz, spływając wspomnieniem słonym,
rosi zieloność i łkając kona.
W uszach pobrzmiewa stara melodia,
to echo schodów, skrzypiących w dali,
i po co była taka wyniosła,
a teraz oddech miłości zamilkł.
W niebie różowo, a w sercu granit,
od tamtej pory kochać nie umie,
czy trzeba kogoś bliskiego stracić,
ażeby samą siebie zrozumieć…
Komentarze (20)
Trudno odpowiedzieć na to pytanie... Pozdrawiam ;))
smutek zespala tak jak i ból
miłość łączy i wzmacnia
dobry, życiowy wiersz,
/zboża chabrem/ jako wtrącenie można oddzielić
przecinkami; przed /spływając, skrzypiących/ też
przecinki i napisałabym /gdy teraz/; pozdrawiam, magdo
Czasem trzeba...Piękny wiersz.
Pozdrawiam, Magdo.
Piekny wiersz, przepełniony żalem i miłością :)
Miłość buduje, więc wspomnień ciepło
niech na bezdroża żalu nie ciągną.
Z tajemnej studni zaczerpnąć siły
– to jest decyzja ze wszech miar mądra
Pięknie! Pozdrawiam!
Piękny wiersz z refleksją. Pozdrawiam.
Bardzo ładna refleksja.
Pozdrawiam.
Ładny, melodyjny wiersz...czasem rzeczywiście trzeba
stracić, by zrozumieć.
Pozdrawiam:)
Pięknie ubrana refleksja godna przemyślenia. Często
tak Madziu niestety bywa, że zanim człowiek pojmie
samego siebie, nabłąka się, nagubi, natraci.
Bardzo dobry wiersz- można mądrze i pięknie:
)Miłej niedzieli:)
Ładny, rytmiczny, refleksyjny wiersz.
"kogoś bliskiego utracić"- tylko tu wypadł z rytmu
/stracić/:))
Piękny wiersz...Pozdrawiam:)
życie uczy, ale to nie cieszy
nie wpierw do komunii
a później grzeszy
Pozdrawiam serdecznie
Pięknie. Też mam tamtą melodię "Anna" Stana Borysa.
Pozdrawiam
piękna wiersz ..... z nutką melancholii...
pozdrawiam- miłej niedzieli :-)