Tango z setką czystej
Dla pewnej Pani i również o tej kobiecie z pozdrowieniami, chociaż wątpie żeby to przeczytała.
Siedze przy stole, a Ona tańczy
Pije i patrze prosto w jej twarz
Nie wiem kiedy to sie skończy
I chyba już nie powiem "pas"
Wódka, kieliszek, szklanka, stół
Ona nie patrzy, choć jestem tu
Juz całym sobą jestem z nią
A Ona z nim, już bez wspomnień
Barman polewa setny raz
Kiedy samotność blisko tak
Ostatnim tchem układam rym
A Ona tańczy, tańczy z nim
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.