W tangu duszy lżej
Nim nadejdzie środek nocy
Chcę zamknąć w kilku słowach
Duszę, serce, i ciało
Otwieram pusta kartkę
Zawisa palec nad klawiszem
Biel strony mnie poraża…
Jak zmieścić w kilku zwrotkach
Ogrom strachu, krzyku i szaleństwa!
Wielkie i małe i codzienne życie.
Jasny arkusz błyszczy w mroku
Serce mocno bije, zastygam
Nie umiem dziś… nie piszę
Ręce nie dają za wygraną
Litery zaczynają taniec
Walca, tango i cos tam jeszcze
Napisałam.
Oddam światu.
Na duszy lżej.
autor
Magdalena Jot
Dodano: 2007-05-06 21:46:12
Ten wiersz przeczytano 497 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.