Tarcze
Wywołam drakę za draką,
Wciąż pluję, gryzę i warczę,
Gdy słyszę, że znowu jakąś
Rząd zafundował mi tarczę.
Ja już stargane mam nerwy.
Na życie mi nie wystarczy,
A rząd z uporem, bez przerwy
Wciąż gada o jakiejś tarczy.
Opał czas kupić, bo zima.
Powiedzcie kochani sami,
Jak zimę mogę przetrzymać
Tak osłonięty tarczami?
Więc nieraz mruczę: „O Boże!
Czy mógłbyś nam raz rząd zmienić?
Ile emeryt tarcz może
Opłacać ze swojej kieszeni?"
autor
jastrz
Dodano: 2023-01-23 00:52:11
Ten wiersz przeczytano 1383 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Zgadza się Aniu. Tarcze opłacamy my wszyscy. Tylko
boli mnie fakt, że ściąga się "po równo" z podatków po
to by chronić bogatych. Np. "tarcza" na ceny paliwa -
najpierw doprowadzono do fuzji Lotosu z Orlenem.
Dzięki temu na rynku nie ma konkurencji i monopolista
może dyktować swoje ceny. Potem "podarowano nam"
podatek od tych wysokich cen. (Przy okazji wyprzedano
znaczną część majątku narodowego.) To znaczy zrobiono
prezent głównie tym, co mają największe, najbardziej
paliwożerne samochody (oraz zagranicznym inwestorom z
Saudi Aramco na czele). A teraz pan Obajtek odmawia
wydania dokumentów firmy kontrolerom NIK, bo nie chce
zapłacić podatku od nienależnych zysków firmy
spowodowanych nadmiernym windowaniem cen. A że część
tych nienależnych zysków szła na finansowanie partii
rządzącej - w tym sporze z NIK może się spodziewać
poparcia rządu.
A to przecież tylko jedna tarcza. Ile tracę na
wszystkich? Strach pomyśleć!
Odpowiem słowami byłem premier Wielkiej Brytanii M.
Thatcher:
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli
rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze
tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy".