Tarnów i nikotynizm
Przyznam się- palę papierosy.
Z tego powodu bardzo płaczę.
Tak szczerze- zostałem jaraczem.
Jaram, bo muszę- mam głód nikotynowy.
W moim przypadku całkiem nowy.
Rzucam palenie (przynajmniej się
staram).
Ale nic z tego- znowu jaram.
A kiedy wychodzę na ulicę-
w myślach mych Stare Żukowice.
Tarnów tak blisko.
Jaracz to palacz papierosów.
Ale też piękne polskie nazwisko...
Komentarze (4)
Fajny wiersz,nałóg już nie.Pozdrawiam serdecznie:)
Wyszło całkiem zgrabnie :)
A teraz lekcja:
Droga Stefo! Nie zmieniaj tematu i rzuć to świństwo!
Nic jaraczy nie tłumaczy. Pozdrawiam :)
fajnie w:)
też
w Jaraczu na Jaracza
Jaram Stare Żukowice
kiedy wychodzę na ulicę
dzień dobry słyszę
panie Jaracz
zajaramy ?w:)
Każdy ma jakieś uzależnienie.