Tato
nie umiałem mówić jeszcze
a zrobiłeś mnie jedynym meżczyzną
w tym domu
nie poszedłem do przedszkola
a przez ciebie mama
załamała się
gdy ledwo byłem już w szkole
tęskniłem sam nie wiem za czym
i płakałem za tobą
zrobiłem tyle głupot
a ty żadnej mi nie zabroniłeś
pierwsze problemy w szkole
nieodpowiednie zachowanie
a ty zwaliłeś wszystko na mame
mogłem dawno mieć rower
i samochód sterowany
ale nie było cię w święta
miałeś mnie uczyć w wakacje
jazdy samochodem
miałbym prawko i co?
przez ciebie musieli sprzedać auto
mieliśmy razem
wypić toast za maturę
i za nowy rok
a ty poszedłeś wczesniej spać
niby cię nie ma
a ciągle rozrabiasz
w dniu 16rocznicy twej śmierci..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.