Tchnieniem
Ostatni oddech Tobie oddaję
zanim cała w płomieniu spalę
z serca uderzenie może ostatnie
dwie dusze to były bratnie
Swiat zamknięty dla obcych wzbroniony
Twój pocałunek na ustach rozpalony
tchnieniem warg imię wypowiadam
Bogu z uczuć się spowiadam
Jestem niczym wezbrana rzeka
która z koryta szybko ucieka
namiętności duszę szarpiące
Twoje pocałunki są tak kojące....
Z...nie trać wiary i nadziei
autor
Lwiczka
Dodano: 2010-05-17 18:20:37
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
....wiara i nadzieja to cnoty które pozwalaja
człowiekowi godnie przejść przez życie, wiersz jest
bardzo życiowy i interesujący