Teatr pełen kukieł
Za moim oknem
jest okien tysiące,
Wszędzie tam
życie jest trujące,
Widzę codzień
monotonne czynności,
Ciężka praca
dla pozornej radości,
Ogromny matrix
taśmowych ludzkich żyć,
Zagubionych rzesze
chcących ciągle śnić,
Ja nie chcę
trwać tak jak oni,
Chcę się wyróżnić
podczas tej agoni,
Oni-cisi kamikadze
umierający za zamkniętymi drzwiami,
Aby mieć spokój
gnijąc za naszymi ścianami.
"O WSZYSTKO" 2006r.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.