tego lata
nie robiłam przetworów
gradobicia zniszczyły sad i ogród
patrzę jak mróz
rozczapierza kościste pazury
jak nigdy dotąd
smakuje czerstwa kromka
autor
Donna
Dodano: 2016-11-24 15:40:06
Ten wiersz przeczytano 1094 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Ładnie, refleksyjnie.
Miłego wieczoru Demonko.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję, że zaglądasz!
och jaka prawdziwa refleksja, samo zycie.
Pozdrawiam:)