Telefon od Boga
Jak to się mogło stać?
Tamtego dnia zadzwonił telefon, chyba od
Boga
Był to maj
Piękny
Najlepszy w mym życiu
A potem płakałem
Gdy nie było szczęścia
Odeszło tak szybko jak się pojawiło
To była jednak pomyłka
I tylko spaliny widziałem...
autor
Jan Gomber
Dodano: 2007-05-22 22:18:57
Ten wiersz przeczytano 860 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
może właśnie na taki telefon każdy z nas czeka? ;]
pozdrawiam.