Telekineza
Skupiam się porządnie,
dobrze przymierzam.
Czakra trzeciego oka
działa. Telekineza!
Chciałam czymś rzucić,
nic się nie zmienia.
Dobra, czekajcie.
To była czakra korzenia.
To jeszcze raz, splot słoneczny
Skupienie, energii we mnie wiele.
No nie, znowu pomyliłam.
Czekajcie, muszę na kibelek.
autor
Gorzka_kawa
Dodano: 2024-03-06 13:38:07
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Wesołe:)
Podobno są osoby, które mają takie zdolności...
Nie każdy jej ulega...pozdrawiam
To zabawna historia o nieudanych próbach wykonania
telekinezy, gdzie bohaterka pomimo skupienia i prób
wciąż się myli, kończąc na potrzebie skorzystania z
toalety. Jeszcze kupa do zrobienia ...
(+)
:))
nie wychodzi?
Życie!
Ćwiczenia rezultat na pewno przyniosą. Ślę moc
radosnych pozdrowień:))
Telekineza trudna sprawa bez potencjalnego talentu,
też jej próbowałam, ale bez skutku jak dotąd. Może tu
trening czyni mistrza? Życzę powodzenia.
Pozdrawiam pięknie ;-)