ten dzien
wtem nadejdzie błoga chwila
co przyśpieszy oddech mój
co się stanie dobrze wiemy
ufność w nas pokładam szczerą
choćby naiwnie wierzę w przyszłość
bo bez wiary nawet w czary
człek bez celu krząta się
wtem nadejdzie pewien dzień
co przyśpieszy oddech mój
co potem przyjdzie powie czas
czy kulawa wzejdzie noc
lub zmierzch dłonią zmiotę gęstych myśli
Klaudia Gasztold
autor
cicha myszka
Dodano: 2024-04-15 19:46:48
Ten wiersz przeczytano 187 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
3: niech się uda.. ps. zobacz na
tytuł, bo chyba coś zgubił - tak
samo jak ktoś z poprzedników też
zapomniał zostawić Ci punkcika..
Autorka zdaje sobie sprawę, że pewien dzień może
zmienić wszystko, ale mimo to pokłada ufność w
przyszłość i wierzy w możliwość lepszych dni.
(+)
fajnie o oczekiwaniu na spełnienie.