Ten głos
Witam Wszystkich serdecznie i życzę, miłego
i pogodnego popołudnia:)
Oczarował ją męski głos,
był ciepły, czuły i niski,
przylgnęła do niego jak bluszcz,
który stał się dla niej wszystkim.
Lecz nie było jej z tym dobrze,
wręcz czuła się jak w potrzasku,
próbowała coś z tym zrobić
w efekcie zmieniał się nastrój.
Nie mogła pozbyć się dźwięku,
ten tembr ją wprost prześladował
szukała jakiegoś wyjścia,
za każdym razem od nowa.
Zmieniło się jednak wszystko,
gdy pana bliżej poznała
i nie przeszkadzało już nic,
w tym nawet największy hałas.
Teraz już była szczęśliwa,
bo serce mocniej zabiło
i nigdy nie przypuszczała,
że znajdzie w tym związku miłość.
Z uwagi na Wasze uwagi, zmieniłam koncepcję
wiersza (przepraszam).
Komentarze (20)
'Cierpiała tak do momentu,
aż się ktoś inny pojawił
uwolnił ją z tej udręki,
która czasami ją dławi.'
Isiu, tu masz niespójność czasową...
- uwolnił ją; pojawił się (czas przeszły)
- udręka ją dławi(czas teraźniejszy), powinno być - ta
udręka, która ją dławiła, skoro ją uwolnił...
takie moje sugestie; miłego dnia:))
Głos męski jest ważny, ale gdy mężczyzna szepcze...
górę biorą inne parametry ;))
"prawie jak wino". jakoś jej dobrze nie wróżę,
przynajmniej na początku za jego głosem powinna iść w
ogień.
inaczej to nie miłość, tylko własne chciejstwo.
ślę uśmiechy Isiu :):)
Przegadany. Można by go zapisać w formie zwykłych
zdań. Brak mu czegoś, co by utrzymało uwagę,
zatrzymało.
amatorka męskich głosów. A tak na poważnie- głos jest
tylko jedną z cech, które powinien mieć dobry
mężczyzna