ten szalony maj
Tampa
Przybyl nagle szalony zmienny
rozgoscil sie kasztanami
konwaliowo zapachnial
za chwile popekaja
paki fioletow w bzach
jasminy narkotycznie odurza
cieplym deszczem przyzeglowal
zrosil zielen
zakochal otumanil
namieszal szalawila wonnosciami
przywiozl burze
pelna cieplych kaluz
kolorowych parasoli
przywial i rzucil na oslep
nasiona milosci
zauroczyl potargal serca
dziewczynom podarowal
narecza mokrych bzow
wycisnal fontanny lez
roznamietnil dal nadzieje
czasem oszukal
a wszystko po to
by za rok powrocic
czarowac od poczatku
niezmiennie kwitnac
odurzac klamac
a pozostawic po sobie
kilka listow
i bukiecik zasuszonych konwalii...
Komentarze (23)
wspomnienia ale i refleksja miłości w aspekcie miłości
pozdrawiam serdecznie :)
Dobry ranek Alu:)
Spać nie mogę,bo chyba byłam za ostra w swojej
wypowiedzi do kogoś,
muszę jej o tym powiedzieć...
Ładny u Cibie znów wiosenny wiersz i kolejne konwalią
znów pachnie:)
Miłego dnia życzę
Wpadłam na kilka minut...
Dziekuje Ci serdecznie Bronislawo i pozdrawiam
majowo!!!
Piękny maj i dużo pieknych wspomnien. Wszystkiego
dobrego.
Dziekuje Rafale za piosenke i zycze slonca w czasie
dlugiej majowki!!!
Napisałaś Alicjo kolejny wiersz który daje obraz tego
jak wyjątkowy jest ten miesiąc... :) Maj... By oddać
klimat tego co opisałaś w wierszu dedykuje Tobie i
wszystkim czytającym ten wiersz tą piosenkę : ''
Kreuzberg - Drzewo Nadziei '' Pozdrawiam. :)
Ja tez go lubie,chyba najbardziej,ale mam tez smutne
wspomnienia dziejace sie w tym pieknym miesiacu.
Zmarla mama w maju ,a za rok malenki wnuczek .
Dla mnie maj jest najpiękniejszym miesiącem z całego
roku. Dobranoc Alicjo:)