Teoretyczna miłość.
..szkoda..
Szkoda,że wiatr nie mówi
szkoda,że nie przenosi wieści
szkoda,że siedząc samotnie na pustej
plaży
nie wiemy kto nas pieści
czy wiatr,czy ktos o kim się bezustannie
marzy.
Szkoda,że chmury co na niebie wysoko
chmury,które maja na wszystko oko
nie powiedza co widzą, co inni czują
smutno,cicho,bezmyśnie po niebie się
snują.
Szkoda,że słońce co świeci nad nami
tylko zachwyca swymi promieniami
rozgrzewa nasze stawy, smali nasze ciała
ale nie mówi tego co serce by chciało.
A moze mówi,może pokazuje
tylko me serce nic nie wyłapuje,
a może nawet daje proste znaki
i może nawet sie złosci,
że ja nie słyszę,nie widzę,
bo ja jestem slepa z miłości.
Szkoda,że los takie figle płata,
że piękne uczucie oddziela mocna krata
i nawet gdy pragniesz i myślisz
lirycznie
możesz kochać tylko TEORETYCZNIE.
..że nie potrzebna Ci moja miłość.
Komentarze (3)
Piękny wiersz, mimo smutku, który da się wyczuć jakby
na pierwszym planie tegoż wiersza, to jednak, można
także odnaleźć w nim nadzieję na spełnioną miłość.
Bardzo mi się podoba.
Romantyczno -marzycielsko smutne,milosc czesto robi
nas szczesliwymi a pozniej wszystko sie obraca jak
pogoda ze slonca na deszcz....
Wsłuchaj się w słowa cicho szeptane Tobie do uszka
przekazywane
To słonko szepta Tobie w ukryciu, że warto kochać,
chociaż raz w życiu
I chmurka szepta też do księżyca, który miłością się
Twa zachwyca