Tęsknię
Tęsknię tak bardzo,
że za nisko mi na ziemi.
Podłogi tęsknotą gardzą
myślą tylko - gdzie pójdziemy.
W łóżku - niewygodnie,
bez ciebie samotnie.
Przy stole - pusto,
zbyt kalorycznie i tłusto.
W telewizorze?
Nie daj Boże!
Reklamy
uśmiechnięte.
Chłopak zakochany
do dziewczyny uroczej
czuje "miętę".
Może na schody wkroczę,
tęsknotę przeliczę stopniami?
Nie, to na nic - tylko łzy się zsuwały
po poręczy.
Ależ ta tęsknota dręczy.
Trochę w strachu,
szukam oazy na dachu.
Już wiem gdzie tęsknota
zginie.
Siądę na kominie.
Stąd zobaczysz jak cię kocham.
Wrócisz do mnie.
A ja zstąpię
w twoje ramiona.
Troszkę okopcona.
autor
DoroteK
Dodano: 2011-07-22 07:51:52
Ten wiersz przeczytano 1481 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Oj nie wiem co by ten luby powiedział na to, że
wdrapujesz się tak wysoko z tęsknoty. Chyba z troski
by już nigdy nie wyjeżdżał, czego Ci życzę. Wiersz
niezwykle ciepły. Pozdrawiam :)
No fajna ta Twoja tęsknota,
tylko dach i komin dobry jest dla kota,
jeśli uszczęśliwi, niech wchodzi Dorota...
he,he,tylko uważaj Dorotko na futerko,coby się nie
zwęgliło...pozdrawiam serdecznie...
Fajna tęsknota, przeżywana z przymrużeniem oka!
Pozdrawiam!
Kto tęskni kocha......więc tęsknij. Nie ważne że
będziesz okopcona Serce masz czyste.
tęsknota jest okropna i wyczerpująca pozdrawiam i
zapraszam do siebie
Nie siadaj za blisko ognia Dorotko!! bo się opalisz!
wiersz świetny, podoba mi się, temat niebanalny :))
Pozdrawiam serdecznie :))
Ledwo zaczynam czytać, a już wiem kto go napisał. Jak
zawsze, nie pomyliłam się:)
" ależ ta tęsknota dręczy" i nikt jej nie ugasi, poza
ukochanym :)
Pięknie opisałaś tęsknotę :) świetny wiersz, bardzo mi
się podoba i trafił w moje serce:) gdy "zstąpisz w
jego ramiona troszkę okopcona" nie będzie to się
liczyć, bo tęsknota zniknie we mgle miłości :)
pozdrawiam!
Tesknote mozesz utopic w bezmiernych falach oceanu,
jak cie dojrzy - to uratuje.
Pozdrawiam cieplutko.
Tereniu (TeniaBrass) oczywiście, że pamiętam, że to
wiersz do Twojego zdjęcia :-) też żałuję, że nie mogę
go nim zilustrować, bo było bardzo wymowne :-)
Jeszcze Cie tylko na kominie nie bylo ;)))
Dorotko, też tęsknię za naszymi wierszowanymi
dialogami;)
Szkoda, że Bej nie posiada opcji umieszczania zdjęć,
które były inspiracją Twoich wierszy.
No to się narobiło, aż komina potrzeba, chyba by się
podgrzewać...ale, ale - dla miłości niema przeszkód,
ciekawy wiersz...powodzenia
witaj,ciekawie ze stosownym klimatem.