tęsknota...`
Błękit Twych oczu wciąż ją kuci.
Zapomnieć o Tobie nikt jej nie zmusi.
I tak pragnie stać w Twych ramionach.
Na wieki już w Ciebie wtulona.
Tęskni, gdy i Ty tęsknisz za nią.
Tęskni nawet w zorze polarną.
Tęskni, dniami i nocami.
Tęskni za Twymi ustami.
I po nocach nadal szlocha.
Gdyż Twe oczy tak bardzo kocha.
W myślach wciąż czuje Twe usta.
Tamte czasy i ta rozpusta.
Tęskni, gdy i Ty tęsknisz za nią.
Tęskni nawet w zorze polarną.
Tęskni, dniami i nocami.
Tęskni za Twymi ustami.
Prosi, nie znikaj z jej serca.
Ratuj, to co wyciekło z jego wnętrza.
I pragnie stać w Twych ramionach.
I tak na wieki już wtulona.
Tęskni, gdy i Ty tęsknisz za nią.
Tęskni nawet w zorze polarną.
Tęskni, dniami i nocami.
Tęskni za Twymi ustami.
Komentarze (2)
miły w odbiorze wierszyk. a tesknota jest czescia
naszego zycia
tęsknota boli ale daje chociaż powód do czegoś
napisania...pozdrawiam