Tęsknota
Gdy cierpię....przez Ciebie..
Tęsknota za szczęściem, w mym sercu się
tli.
Jak w błogim cieniu, ukrywam sie w
ramionach nocy.
Przykrywa mnie chłód mgły.
Zasypiam przy dżwiękach ciszy.
Płomień rozniecony preżacza mnie i
cierpie...
Jak ślepiec dąże w strone ciepła...
Nie myśle o przestrogach...
Rozum już dawno się oddalił.
A ja na falach uczucia docieram dalej i
dalej...
Mówią "serce nie sługa"- ono mym panem,
tyranem!
Słodkie cierpienia, piękne tęsknoty, liczne
słowa, nieliczne gesty...
Lecz i tak wszyscy pragną sparzyć się o ten
ogień...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.