Tęsknota
Tęsknotą dzień się sączy
tysiące spojrzeń od Ciebie
niebo obce za oknem
teraz błękitne
a jednak
jak smutek głębokie
Zaraz wieczór niemy zapadnie
świat pociemnieje
bez słów tylko nam znanych
a noc wystrzeli gwiazdami
prosto w mą trwogę o Ciebie
Takiego mnie świt zastanie
i bez znaczenia
słoneczny będzie
czy deszczowy
feniks nadziei z tą samą siłą
pomoże szukać do Ciebie drogi
autor
zaklinacz
Dodano: 2011-06-07 12:40:20
Ten wiersz przeczytano 434 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Tęsknota namalowana słowem, nie ma znaczenia czy dzień
jasny czy ponury ona pokona przestrzeń :)
tęsknota potrafi nieźle namieszać pomiędzy nocą a
dniem...;-))) vel atma
pięknie piszesz o tęsknocie za ukochaną osobą, czasem
takie przeżycia są bardzo trudne...pozdrawiam
Ładna ta tęskonota.
podoba mi się...