Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tęsknota

Komu mam powiedzieć o tym,co mnie trapi,
Nie mam przecież mamy, taty...
Gdy tak siedzę, oczy mam szkliste
Nie wierzę nadal w to, co się dzieje...
To dla mnie prawdziwa męka,
Nie pomoże mi już nikt...
Więc to jedno mi zostaje:
Mamo, tato- żegnaj...
To tęsknota mnie zabija
Wbija swe sztylety.
Lecz ja zniosę to, bo muszę
Takie życie jest-Niestety...
I tak siedzę, płaczę, wzdycham
Czekam tak jak głupia,
Nikt mi tego nie tłumaczy
Dlaczego jestem tutaj.
Już nie wierzę, nie chcę, już nie umiem być,
Lecz beze mnie jakże inny może żyć.
Tu nie chodzi mi o ciebie, drogi czytelniku,
Lecz o miłość do rodzeństwa, której jest bez liku.
I tak tęsknię, płaczę, czekam,
Miłość mnie buduje,
Lecz rodziców zachowanie zawsze coś zepsuje...

Dodano: 2010-03-07 19:53:06
Ten wiersz przeczytano 607 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

pirania67 pirania67

masz mój głos z sympatii do piranii...i na zachętę:)
pozdrawiam

Henio Henio

Witaj debiutantko-bardzo ciężkim tematem się
obarczasz,ale z wiersza tego nasuwa mi się wniosek że
rodzice żyją tylko zapomnieli o obowiązku rodziców
wobec swych dzieci. Nie wiem czy dobrze
zrozumiałem,ale prawdopodobnie to oni Ciebie oddali do
domu dziecka,albo zastępczej rodziny,myślę tak bo
jednak piszesz o tęsknocie do rodzeństwa i nie upadaj
na duchu jeśli o ten kierunek chodzi to musi się ktoś
znaleźć co będzie mógł pomóc,a tym czasem pisz
wiersze-to już samo często pomaga...powodzenia

myszasza myszasza

wiersz bardzo poruszający, ciekawe zagadnienie
Pozdrawiam:)

aarchanioll aarchanioll

piękny wiersz i musisz mieć wiecej pogody ducha :)
pozdrawiam

TES TES

Jeśli coś już mamy to tego nie doceniamy.

pirania1989278 pirania1989278

To jest wiersz o mnie:(
taka_sobie_romantyczka masz racje

taka_sobie_romantyczka taka_sobie_romantyczka

Cóż... sądzę, że tutaj przedstawiłaś dzieci z domu
dziecka, z patologicznych rodzin. I dobrze że
poruszyłaś ten drastyczny temat. U mnie masz wielkiego
plusa. Pozdrawiam cieplutko :)))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »