Tęsknota
Kiedy się urodziłaś padało,
ale to nie był deszcz - to były łzy,
płakało niebo, bo straciło swoja
najpiękniejszą gwiazdę...
Jesteś piękna jak kwiat róży.
Różnisz się od niego jedynie tym,
Ze rozkwitasz również w zimę
Niczym paproć w noc Świętojańska...
Piękne są przeboje, lecz
Najpiękniejsze są oczy Twoje.
Jesteś Aniołem co zstąpił z chmur,
A blaskiem słońca jest uśmiech Twój,
Czysta jak łza, prawdziwa tak,
Jesteś jak Wiosna co ożywia świat!
Każdy gwiazdę ma na niebie,
dla każdego gwiazda lśni.
Ja wybrałem właśnie Ciebie,
moja gwiazda jesteś Ty.
Czy twój ojciec był złodziejem?
Bo skradł gwiazdy z nieba
i włożył je w Twoje oczy.
Komentarze (4)
Pierwszy, który porównał kobietę do kwiatu, był
wielkim poetą, ale następny był cymbałem. Jednak
Heine.
Moje poprzedniczki mają rację - wiersz wart
dopracowania:)
Cóż, podpisuję się pod komentarzem Igus. Popraw,
wiersz tylko zyska:))
Wydaje mi sie jakby autor wiersza nie mial kontroli
nad stylem... /Pierwsza zwrotka na powaznie / piekna,
najpiekniejsza obok siebie- jest tyle synonimow ktorys
moglbys zastosowac/ Wzmianka o przebojach wydaje sie
bardzo niepotrzebna - szczegolnie blado przy tym
wypada koncowe zdanie Po ponownie napisales o oczach-
czyli nie zaskakujesz czytelnika /W prized ostatniej
zwrotce probujesz rymowac - wlasnie to mam na mysli ze
nie masz kontroli na stylem, chAotyzm/ mysle ze gdybys
przysiadl I sie porzadnie zastanowil wyszloby ci to o
wiele lepiej/ tym czasem ja Jako czytelnik winna ci
jestem szczera opinie/ nic osobistego /