Tęsknota
/erekcjato/
Ze łzami w oczach z rozpaczy konam
Tęsknię za tobą i tracę zmysły
Bez ciebie czuję się porzucona
Ciepłe wspomnienia jak bańka prysły
Gdy w sercu mroźnym śniegiem zawieje
Ostatni promyk wywietrzy z głowy
Czy cię zobaczę stracę nadzieję
Wówczas zapadnę w letarg zimowy
Wiem że powrócisz z bukietem kwietnym
I rozpromienisz słońca zapachem
Znów będziesz tryskać humorem świetnym
Aż się z miłości w tobie zatracę
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Wiosno
Komentarze (61)
prawie wiosenne erekcjato