Tesknota
Mijaja latka...miesiace...dni,
Spogladam w kalendarz, widze tylko
liczby
Swiat kreci sie dookola, niebo placze
rozlane krople deszczu
Lecz gdzies tam widac przeblysk Slonca,
To blask milosci...naszej milosci,
Szczesliwych chwil spedzonych
razem...szczesliwych chwil radosci
Kocham Cie moja Pieknosci....
Mysli wciaz przywoluja wspomnienia,
tworza nowe schematy
Me serduszko bije mocno do Ciebie, pragne
byc z Toba wola do Boga
Prosi tylko o jedna jedyna rzecz, moze
prosta moze nie latwa do spelnienia
Mocno wierzy w to, wierzy w nadzieje,
wierzy bez wytchnienia
Wie ze kiedys sie to stanie, wie ze polaczy
los nasze serca, dazac do bliskosci
Kocham Cie moja Pieknosci...
Nadszedl ten wielki dzien, oczekiwany
przez nas od wiekow
Nasze mysli, wspomnienia znowu sie
zetknely, znowu jestesmy razem
Los dal nam kolejna szanse, szanse na
zwiazek, szanse na spelnienie marzen
Tych najwiekszych najslodszych
najpiekniejszych wartosci...
Kocham Cie moja Pieknosci...
Chce Ciebie na zawsze, pragne Ciebie jak
nic innego na swiecie
Pragne slubu z Toba...dzieci...Widzisz
sloneczko???Ono dla nas swieci
poruszylem ziemia, poruszylem niebem,
skalami, zawdzieczam to milosci
Kocham Cie moja Pieknosci...
Mijaja latka...miesiace...dni...
Spogladam w kalendarz, widze same pozytywne
chwile
Swiat sie kreci dookola, niebo przestalo
juz plakac
Widac blask slonca, oslepiajacy ludzi ale
nie nas
To sila pragnien, marzen, milosci
Bede kochal Ciebie dokonca zycia
Doczekalismy naszej starosci...
A ja wciaz Tobie powtarzam
Z serca plyna slowa o najwiekszej dla mnie
wartosci
Kocham Cie ??? moja...jedyna Pieknosci!!!
..dla mojej Kini
Komentarze (1)
tęsknienie jest smutne i piękne zarazem... twoje jest
bardzo prawdziwe plus