tęsknota jak ogień...
Tak dużo zieleni a tak mało ciebie,
tęsknota jak ogień, wypala część duszy.
twoje słowa- echo, cała reszta cienie
czekam tu cierpliwie, dopóki nie
wrócisz.
Gwiazdy w nocy świecą, ale ich nie
liczę,
sny od dawna nie śnią, bo w nich ciebie nie
ma,
tęsknoty jak fale mnie cicho kołyszą,
mam otwarte okno, smutno szumią drzewa.
Wieczory jak zawsze, są inne niż wtedy,
poranki w pośpiechu gdzieś w oczach
zanikły,
ty jesteś daleko, wciąż nie wiem do
kiedy,
czy przyjdziesz już dzisiaj, czy nie
przyjdziesz nigdy.
Komentarze (8)
Podoba mi się
Piękne rymy, świetna całość.
Piękny wiersz.
Tęsknisz a mnie otula zapach frezji :)
bardzo ładnie opisana tęsknota :-) doskonale się czyta
:-)
Bardzo piekny wiersz.Pozdrawiam.
Piękny wiersz :)
Oczy otwarte na miłość widzą więcej i dalej..
Ładny wiersz.