Tęsknota majowa
Cóż mogę Ci dać?
tęsknotę bez gwiazd.
Ciemne noce utkane marzeniami,
które nigdy się nie spełnią.
Żal że noc upojna już nigdy nie wróci.
Pamiętam Twój dotyk i ciepło twoich rąk
.
Twoje ciało rozpalone i pragnienie,
które nie mogło się dopełnić.
Tak żałuje tych dni,
że nie mogłam Ci nic dać
oprócz tańca namiętnego,
przytulenia ciała ciepłego,
moich dłoni i ust rozpalonych .
Teraz jesteś tak daleko
a ja w marzeniach wracam
do niespełnionej nocy,
do nieba z gwiazdami,
spaceru w majowa noc,
zapachu trawy i kwiatów bzu.
Pozostały tylko marzenia i tęsknota
za dniami które minęły.
Komentarze (4)
Ładnie napisane. Jest odzwierciedleniem Twojego serca
i duszy. Ciągle szukasz i tęsknisz... Pozdrawiam
Wiersz ma w sobie taką krzyczącą tęsknotę i szczerość,
bardzo ładnie. Pozdrawiam
Nie przepadam za wierszami bez rymu i rytmu, ale twój
wyjątkowo podobał mi się.
"tęsknota bez gwiazd' piękne metafory:) w miłości
nawet mały gest oznaczać może tyle co nic innego:)