Tessalomea
Zniknęłaś gdzieś tak nagle
Jak w środku nocy błogi sen
A byłaś przecież żaglem
Światełkiem co rozprasza mgłę
Nadzieja już odpływa
Otatnim promem w siną dal
Choć w myślach Ciebie wzywam
A w sercu płonie ogniem żal
Dlaczego mnie nie słyszysz ?
Dlaczego teraz jestem sam ?
Tak pogrążony w ciszy
Pozwalam by opadła mgła...
autor
taki_1
Dodano: 2005-08-23 08:13:30
Ten wiersz przeczytano 570 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.