Testament Anioła
Zburzono mur
granica legła w gruzach
z grobu powstała dziewczynka
bez dolnej szczęki
w ręku trzymała...
misia bez rączki i lewego oka
by zobaczyć
zobaczyć to
czego tak chciała
blasku słońca zachodniego
innego świata
Spełniło się marzenie
legła w gruzach
przygniatana następnymi cegłami
ale ze szczęściem w źrenicy
Miś zamknął oko uronił łze.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.