Tirli tirli, tip, tip trali…
Tirli tirli, tip, tip trali…
śpiewnie tony słychać z lasu
pewnie kawka woła z dali
trili… miła nie trać czasu…
Czyś kuferek spakowała…
szykuj się Tralinko moja
w trasę trzeba poszybować,
by zawracać już z wieczora.
Tirli, trali, pani czekam
nie strój piórek tapirami,
pięknie dzisiaj, podróż zwlekam,
lepiej latać w dzień parami.
Komuż się chcesz przypodobać
skoro jeszcze dzióbek w piórkach,
miła pani czasu szkoda
tirli, tirli, pięknie w chmurkach…
Patrz obłoczki fantazyjne,
hen wysoko wiatr przedmuchał,
tirli… wołam melodyjnie
byś wiedziała, że cię kocham…
Komentarze (12)
śpiew ptaków jest najpiękniejszy...nie rani jak głos
ludzi...podoba się wiersz:)
No proszę jak cieplutko,uroczy wiersz:)
Śliczny ciepły wiersz, przyjemny w odbiorze:)
Aleś naćwierkała piękny wierszyk. bardzo fajnie
odzwierciedliłaś atmosferę wśród ptaszków.
Świetnie napisany wiersz, aż ciepło robi się na duchu
widząc tirlikanie ptaszków.
Od czasu do czasu dobrze jest poszybować w chmurkach,
gratuluję pomysłu i wykonania.
Nie znam głosów ptaków, żadnego bym nie rozpoznał ale
poranny ich śpiew jest piękny. Dobrze to wykorzystałaś
w wierszu. :)
Melodyjny wierszyk, zgrabnie napisany. Przypomina
scenki z życia ludzi ;). Pozdrawiam
naprawdę bardzo ciepły wiersz... świetny pomysł i
super wykonanie...
oj jak u ciebie dzis wesolo i melodyjnie .. bardzo
ladnym zgrabnym piorkiem wierszyk utkany .. a za
usmiech z rana bardzo dziekuje
Dźwięcznie i wdzięcznie, uroczo. Lubię taka poezję
melodyjną.
nom świetnie piszesz dla dzieci:)
pięknie wręcz