To dla Ciebie moj psiaku..:*
Wiedzialam ze ten czas nadejdzie , nie
sadzilam ze tak szybko
tulilam sie do Ciebie wiedzac ze mam
wszystko
Na spacer z Toba chodzilam chodz ruszyc
sie nie chcialo
wtedy Twoje wyjscie raczej z mama sie
odbywalo
Patrzyles tak smiale przez swe czarne
oczka
Mruczales gdy chciales zjesc cos z mego
spodka
Jak dziecko skakales gdy widziales
nas....
Z Toba inaczej plynal dla mnie czas...
Patrzyles na mnie jak sie wyglupiam
Ciekawe co myslales chyba ze jestem
glupia...
Nie raz przyszedles i sie wtuliles
Taki cieply , radosny byles....
Zycie z dnia na dzien zabralo mi
Ciebie...
Moze akurat Ciebie potrzebowali w
niebie
Czulam ze chcesz zyc ze to nie idzie Ci
na lape
Opuscic nas i pozegnac sie ze
swiatem..
Do tej pory przed oczami widze twe smutne
slipka
Jakbys chcial powiedziec nie to nie jest
ta chwila..
Obiecalam ze nie puszcze ze uchronie Cie
przed katem
A ja zamarlam z cala sila , z
czasem...
Tak strasznie brakuje mi twej
obecnosci
tego sprytu jak i naiwnosci
lzy sie cisna do oczu falami
Przepraszam Cie Czaki ze nie jestes juz z
nami...
Kocham Cie piesku za te wszystkie
lata..
Za to ze potrafiles zastapic mi
brata...
Płacze i tesknie, przepraszam czule..
Dziekuje za wszystko po prostu
dziekuje....
Milosc wieczna pamiecia.. Kocham Cie piesku !!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.