To jest tak
jakby nie było to jest tak
że to co było zielone
robi się żółte czerwone
spadnie poleży i zgnije
wiosną na nowo odżyje
taka jest prawda żaden blag
jakby nie było to jest grzech
umierać jesienią złotą
nim ptaki gniazda wyplotą
na nowo jajka wyklują
pisklęta pomkną ku chmurom
i to jest prawda żaden śmiech
popatrz kochanie co za traf
miłość nam zmarła wśród chłodu
z nieznanego nam powodu
odeszła z racji starości
a nie tam z żalu czy złości
nie było szaleństw ani braw
Komentarze (25)
Amor
Wiktor
Bardzo dziękuję za odwiedziny, czytanie i komentarze.
Pozdrawiam świątecznie.
Rewelka! - bardzo mi się podoba, miłość zmarła - a ile
ciepla. Po stokroć - tak! - chcialby napisać dla mojej
Ali...
Pozdrawiam serdecznie:)
Rewelacyjne, pozdrawiam :)
Wandaw
Anna
Bardzo dziękuję za odwiedziny, czytanie i komentarze.
Pozdrawiam weekendowo.
takie jest życie
Tak pieknie zacząłeś Januszu by w końcówce zasmucić
ale i tak bywa Życie bywa ironiczne
Pozdrawiam serdecznie :)
Halin
Tom.ash
Waldi
Sarek
Lila Teresa
Bardzo dziękuję za odwiedziny, czytanie i komentarze.
Pozdrawiam już weekendowo.
Ładnie..
wiersz wart zastanowienia nad życiem
Dziękuję Krzysztofie ...
a mnie jest wszystko jedno bym tylko dożył tysiąca lat
... śmierć musi poczekać bo ja kocham świat...
Nie wiem dlaczego ale przy puencie posmutnialem,
pozdrawiam.
Tak starość czasem gasi piękno i sens życia...
pozdrawiam serdecznie
Turkusowa Anna
Roma
BordoBlues
OneMoment
Niezgodna
Wena
Krzemanka
Iris
Bardzo dziękuję za wszystkie wizyty, czytanie i
komentarze.
Trochę melancholii i smutku jesienią nie powinno
dziwić. Pozdrawiam.
Życiowy wiersz...
Pogodnego weekendu:)
Refleksyjnie. Msz większym grzechem jest umierać
wiosną lub latem, niż jesienią. Zastanawia mnie ten
"blag"
w szóstym wersie, zawsze myslałam że to "blaga".
Miłego wieczoru:)